Aloesowy żel Holika Holika

Dzisiaj kilka słów o absolutnym hicie marki Holika Holika, czyli aloesowym żelu 💚



Aloes w doniczce rośnie mi bardzo ładnie i dlatego nie mam serca obcinać go, aby korzystać z dobrodziejstw tej rośliny... 🌿

Aloe vera to roślina znana ze swoich właściwości leczniczych. Przyznam szczerze, że próbowałam kiedyś zmusić się do picia syropu aloesowego (nawet rozcieńczany z wodą był dla mnie nie do przełknięcia...), stawiam więc na jego nawilżającą i regenerującą właściwość... a tę poprawiającą zdrowie od wewnątrz sobie daruję ;)

"Magia" aloesu polega na tym, że bardzo szybko wchłania się w tkanki, a do tego nawilża skórę i pomaga jej zatrzymać wodę. Ze względu na swój lekko kwaśny odczyn idealnie nadaje się na podrażnienia, które pozwala "wyleczyć" i dzięki jej wpływowi szybciej regenerować. Ta cecha sprawia, że kosmetyki z aloesem świetnie nadają się dla osób z trądzikiem (czy właściwie jego pozostałościami, czyli skórą zaczerwienioną, uszkodzoną) albo dla osób, które np. mają pękniętą skórę czy doznały poparzeń słonecznych.




Produkty z serii aloesowej Holika Holika to dostępna w 3 wariantach propozycja dla fanów koreańskich kosmetyków i naturalnych składników. Występuje jako 99% żel do pielęgnacji ciała/twarzy/włosów, 92% żel do mycia ciała i żel do mycia twarzy.

Ja skusiłam się na żel o 99% zawartości aloesu, który nadaje się właściwie do stosowania do całego ciała! Ten wielofunkcyjny żel wykorzystać można następująco:

#ciało
- jako nawilżający balsam do ciała
- jako kojący żel po opalaniu
- jako kojący żel po ugryzieniu przez owady
- jako opcja na popękaną skórę na piętach, czy łokciach
- jako krem do rąk (chociaż ja tej opcji osobiście nie lubię ;) )
- jako krem poprawiający gojenie się ranek i obtarć
- jako nawilżająca i kojąca kuracja po goleniu

#twarz
- jako nawilżenie twarzy
- jako żel gojący do ranek, uszkodzeń po trądziku
- w niewielkich ilościach jako żel pod oczy (nie stosowałam, ale chyba skuszę się i na to zastosowanie ;) )

#włosy
- jako maseczka bez spłukiwania do suchych końcówek włosów

Sam żel ma bardzo lekką konsystencję, łatwo się aplikuje i ma obłędny, świeży zapach (niczym ogórek!). Opakowanie jest przepiękne, design jest fantastyczny - przypomina liść aloesu, a aplikacja jest bardzo wygodna dzięki wyciskanej tubce. 💚

Jak widzicie, ten wszechstronny produkt to świetna alternatywa dla kosmetyczki pełnej preparatów - myślę nawet, że jest to idealny kosmetyk na lato, kiedy minimalizujemy ilość bagażu i chcemy, by nasze kosmetyki były maksymalnie funkcjonalne.

Powiedzcie, czy znacie ten aloesowy produkt, albo inne z marki Holika Holika? 🌿

Zielone uściski!
M.





Komentarze

Popularne posty