Kalendarz adwentowy Clinique - czyli najdłużej pisany post na blogu!
Ten post będę pisać 24 dni :D Czemu? Bo tyle dni zajmie mi otwieranie kalendarza adwentowego Clinique!
Co w nim znalazłam i czy warto było go kupić? Zobaczcie sami :)
Clinique to chyba moja ulubiona marka kosmetyków pielęgnacyjnych. Do tej pory spróbowałam sporej ilości ich produktów i wszystkie spełniły moje oczekiwania. Najlepsze kosmetyki i to, w co warto zainwestować opisałam w tym poście - koniecznie go sprawdźcie! Gdy zobaczyłam, że Clinique ma swój kalendarz adwentowy ucieszyłam się, ale też ciężko było mi podjąć decyzję o jego kupnie - koszt tego kalendarza to 360 złotych - sporo jak na adwentową przyjemność... Biłam się z myślami, odwlekałam zakup aż promocja w jednej z duńskich sieci drogeryjnych skłoniła mnie do kupna!
Co znalazłam w kalendarzu?
1 - Chybby Stick Moisturizing Lip Colour Balm - malutki balsam do ust w formie kredki, kolor jaki znalazłam w kalendarzu to 06 woppin' watermelon. Balsam nadaje minimalny kolor ustom, ale nie to w nim jest najważniejsze, naprawdę świetnie nawilża usta, nie skleja ich i ma wygodną formę :) - produkt na plus!
2 - Pep-Start eye cream - mały krem pod oczy z serii Pep-Start. Bardzo się z niego cieszę, chciałam go już kiedyś spróbować, teraz będzie okazja! Produkt na plus!
3 - Cream Sharper for Eyes - mała kredka do oczu w kolorze 01 black diamond. Gdy zobaczyłam, że jest to czarna kredka do oczu miałam myśl "łeeeeee..." - ale gdy sprawdziłam jej kolor i konsystencję na dłoni - byłam w szoku! Ta czerń błyszczy drobinkami - jest przepiękna i unikatowa! Koniec końców, produkt na plus!
4 - Take The Day Off - Makeup Remover for Lids, Lashes & Lips - jaram się niesamowicie, bo to kolejny produkt, który chciałam spróbować! Z serii Take The Day Off mam olej do usuwania makijażu, który jest rewelacyjny, dlatego tym bardziej chciałam spróbować tego dwufazowego płynu do demakijażu oczu i ust. Produkt na wielki plus!
5 - Clinique Smart SPF 15 Custom-repair Moisturizer - ten produkt to dla mnie nowość, ale jak czytam o nim, to już nie mogę się doczekać testowania! Krem do twarzy ma nawilżać, ujędrniać, likwidować zmarszczki, przywracać blask cerze a do tego pomagać w redukowaniu niedoskonałości - no no... jeśli to wszystko robi, to chyba mam nowego ulubieńca! :) Zobaczymy, do testów idealny, więc produkt na plus!
6 - Blushing Blush Powder w kolorze Precious Posy - przepiękny kolorem róż do policzków. Kolor jest obłędnym połączeniem różu i ciepłego beżu z drobinkami, chociaż, czy drobinki są faktycznie, czy tylko na górnej tafli produktu- nie wiem, bo wygląda tak pięknie, że narazie nie chcę go swatchować :D Produkt na mega plus!
7 - pędzel do różu - w sumie posunięcie dość słuszne, skoro dzień wcześniej był róż do policzków, dziś musiał być pędzel! Jest syntetyczny, trzonek nie jest długi, ale nie jest to jakaś miniatura pędzla - wydaje się miękki, chociaż jego kształt mnie nieco zdziwił. Zwykle do nakładania różu używam skośnych pędzli a ten ma wydłużone włosie o zaokrąglonym kształcie... ale wiadomo jak to jest z pędzlami - można je różnie wykorzystywać, spróbuję go z różem, a jak się nie spisze - będzie idealny do rozświetlacza :) Dzisiejszy prodykt na plus!
8 - 7 Day Scrub Cream Rinse-off Formula - no i tutaj mam ciekawostkę, nie miałam jeszcze okazji słyszeć o tym scrubie do twarzy, ale zapowiada się ciekawie, bo przeznaczony jest do codziennego użytku... Z chęcią spróbuję, więc produkt na plus!
9 - Moisture Surge Extended Thirst Relief - to jeden z najnowszych produktów marki Clinique, ma wariant dla kobiet i mężczyzn i przyznam, że przyglądałam się obu myśląc o prezentach gwiazdkowych ;) Fajnie, że uda mi się spróbować go, bo żelowa i delikatna formuła bardzo mi się podoba! Produkt na plus!
10 - Clinique Smart Night Custom-repair Moisturizer - opakowanie jest łudząco podobne do tego z 5 dnia kalendarza, więc mamy tu zestaw! Fajnie będzie sprawdzić oba te kosmetyki jako para i przekonać się, jak działają wspólnie :) Produkt (to chyba nikogo nie zdziwi...) na plus!
< jak widzicie, sporo tu pielęgnacji, ale jestem naprawdę bardzo zadowolona z tego, co kalendarz mi przyniósł do tej pory :) Mam nadzieję, że dalszy ciąg będzie równie świetny!>
11 - Deep Comfort Hand and Cuticle Cream - to chyba pierwszy produkt, który mnie tak nie podjarał ;) okej, krem do rąk i skórek, spoko, ale czy pobije moich ulubieńców? Nie wiem, będę sprawdzać ;) Produkt neutralnie przyjęty.
12 - Lash Power Mascara - bardzo się cieszę na tę czarną mascarę, miałam ją kiedyś właśnie w takiej mini wersji i bardzo dobrze ją wspominam :) Produkt na plus!
13 - Liquid Facial Soap Mild - ten żel do mycia twarzy to pierwszy punkt w 3 krokach pielęgnacyjnych Clinique, jest mi on znany, chociaż nie używam go obecnie. Mam o nim dobre zdanie, więc produkt na plus!
14 - Clarifying Lotion, twice a day exfoliator (2) - oto drugi krok w 3 krokach pielęgnacji Clinique, bardzo cieszę się z niego, bo dokładnie ten lotion używam i właśnie kończy mi się moje wielkie opakowanie! :) Produkt na plus!
15 - Dramatically Different Moisturizing Lotion + czyli trzeci krok pielęgnacji Clinique - jak widzicie, w kalendarzu dostajecie możliwość spróbowania nie tylko nowych produktów marki, ale też tej kultowej serii! Ten lotion to mój ulubieniec, mam go mega wielkiej pojemności, więc ta mała wersja przyda się na wyjazdy :) Bardzo na plus!
16 - Clinique Pop Lip Colour + Primer Rouge Intense + Base (kolor 08 Cherry Pop) - przepiękna klasyczna pomadka do ust w uroczym czerwonym kolorze. Naprawdę intensywna, nawilżająca i wydaje się być świetna - jak na pierwsze maźnięcie ;) Bardzo na plus!
17 -All about eyes - krem, którzy używam na codzień, świetny, intensywnie nawilżający okolice oczu, fajnie będzie mieć go w postaci miniatury! :)
18 - Moisture Surge Intense, skin fortifying hydrator - jak dla mnie nowość, nie znam tego produktu, więc tym chętniej go przetestuję, znów spory plus!
19 - Rinse-Off Foaming Cleanser Mousse - kosmetyk mi nie znany, więc fajnie będzie go przetestować! Ma być krokiem 0 w 3-krokach pielęgnacyjnych Clinique, ale chyba najbardziej ciekawi mnie jego musowa konsystencja - plus!
20 - Clinique Smart Vustom-repair Serum - to musi być jakiś mega zastrzyk, jestem ciekawa działań na skórze! Plus :)
21 - Moisture Surge Overnight Mask - okeeeej, kolejny kosmetyk o którym nie słyszałam... zapowiada się ciekawie! Maska, którą zostawia się na twarzy na noc, a rano widać efekty? To musi być plus!
22 - Pop Lacquer Lip Colour + Primer + Rouge Colour + Base (kolor 01 Cocoa Pop) - tu kolejny produkt do malowania ust, płynna pomadka z lakierowym/błyszczącym wykończeniem w kolorze nudziakowym. Przepięknie wygląda na ustach! A do tego - jest to pełnowymiarowy produkt, więc cieszę się na maxa! :)
23 - Pep-Start Hydroblur Moisturizer - krem do twarzy z serii Pep-Start, kiedyś miałam jego próbkę, więc zapowiada się dobrze ;) Plus!
no i dotarliśmy do końca kalendarza... i do podsumowania ;)
24 -Perfumy Aromatics In Black - miniaturka perfum o dość mocnym zapachu jaśminu... Na pierwszy "niuch" nie wiem, co o nich myśleć ;)
Czy warto było go kupić?
- Zdecydowanie TAK! Cena nie była niska, ale ilość nowości kosmetycznych, jakie mamy tutaj do spróbowania i testowania jest tego warta. Pomadka Pop Lacquer była pełnowymiarowym produktem, więc już ona sama kosztuje ponad 100 zł. Opakowanie było bardzo mocne, pięknie wykonane a dostanie się do poszczególnych okienek nie było za łatwe ;)
Dla kogo jest ten kalendarz?
- Myślę, że dla osób, które lubią pielęgnację skóry i kosmetyki Clinique. Dla osób, które szukają idealnego nawilżenia dla siebie - tutaj przekrój kremów jest niesamowity! Albo dla osób, które nie znają produktów Clinique a chciałyby nieco je poznać.
Czy kupię go za rok?
- Jeśli tylko będzie nowa edycja - bardzo chętnie! Chociaż jeśli za rok będzie też nowa edycja Rituals, nie wykluczam, że jej spróbuję :)
Co najbardziej mnie ucieszyło?
- wszystkie produkty do ust, tusz do rzęs, krem All About Eyes (który używam na codzień i fajnie będzie mieć jego mniejszą wersję), miniatura do demakijażu oczu Take The Day Off i wszelkie nowości!
---
Odliczanie kalendarza doprowadziło nas do Świąt, więc życzę Wam spełnienia marzeń i smakowitego odpoczynku!
Uściski!
M.
Co w nim znalazłam i czy warto było go kupić? Zobaczcie sami :)
Clinique to chyba moja ulubiona marka kosmetyków pielęgnacyjnych. Do tej pory spróbowałam sporej ilości ich produktów i wszystkie spełniły moje oczekiwania. Najlepsze kosmetyki i to, w co warto zainwestować opisałam w tym poście - koniecznie go sprawdźcie! Gdy zobaczyłam, że Clinique ma swój kalendarz adwentowy ucieszyłam się, ale też ciężko było mi podjąć decyzję o jego kupnie - koszt tego kalendarza to 360 złotych - sporo jak na adwentową przyjemność... Biłam się z myślami, odwlekałam zakup aż promocja w jednej z duńskich sieci drogeryjnych skłoniła mnie do kupna!
Co znalazłam w kalendarzu?
1 - Chybby Stick Moisturizing Lip Colour Balm - malutki balsam do ust w formie kredki, kolor jaki znalazłam w kalendarzu to 06 woppin' watermelon. Balsam nadaje minimalny kolor ustom, ale nie to w nim jest najważniejsze, naprawdę świetnie nawilża usta, nie skleja ich i ma wygodną formę :) - produkt na plus!
2 - Pep-Start eye cream - mały krem pod oczy z serii Pep-Start. Bardzo się z niego cieszę, chciałam go już kiedyś spróbować, teraz będzie okazja! Produkt na plus!
3 - Cream Sharper for Eyes - mała kredka do oczu w kolorze 01 black diamond. Gdy zobaczyłam, że jest to czarna kredka do oczu miałam myśl "łeeeeee..." - ale gdy sprawdziłam jej kolor i konsystencję na dłoni - byłam w szoku! Ta czerń błyszczy drobinkami - jest przepiękna i unikatowa! Koniec końców, produkt na plus!
4 - Take The Day Off - Makeup Remover for Lids, Lashes & Lips - jaram się niesamowicie, bo to kolejny produkt, który chciałam spróbować! Z serii Take The Day Off mam olej do usuwania makijażu, który jest rewelacyjny, dlatego tym bardziej chciałam spróbować tego dwufazowego płynu do demakijażu oczu i ust. Produkt na wielki plus!
5 - Clinique Smart SPF 15 Custom-repair Moisturizer - ten produkt to dla mnie nowość, ale jak czytam o nim, to już nie mogę się doczekać testowania! Krem do twarzy ma nawilżać, ujędrniać, likwidować zmarszczki, przywracać blask cerze a do tego pomagać w redukowaniu niedoskonałości - no no... jeśli to wszystko robi, to chyba mam nowego ulubieńca! :) Zobaczymy, do testów idealny, więc produkt na plus!
6 - Blushing Blush Powder w kolorze Precious Posy - przepiękny kolorem róż do policzków. Kolor jest obłędnym połączeniem różu i ciepłego beżu z drobinkami, chociaż, czy drobinki są faktycznie, czy tylko na górnej tafli produktu- nie wiem, bo wygląda tak pięknie, że narazie nie chcę go swatchować :D Produkt na mega plus!
7 - pędzel do różu - w sumie posunięcie dość słuszne, skoro dzień wcześniej był róż do policzków, dziś musiał być pędzel! Jest syntetyczny, trzonek nie jest długi, ale nie jest to jakaś miniatura pędzla - wydaje się miękki, chociaż jego kształt mnie nieco zdziwił. Zwykle do nakładania różu używam skośnych pędzli a ten ma wydłużone włosie o zaokrąglonym kształcie... ale wiadomo jak to jest z pędzlami - można je różnie wykorzystywać, spróbuję go z różem, a jak się nie spisze - będzie idealny do rozświetlacza :) Dzisiejszy prodykt na plus!
8 - 7 Day Scrub Cream Rinse-off Formula - no i tutaj mam ciekawostkę, nie miałam jeszcze okazji słyszeć o tym scrubie do twarzy, ale zapowiada się ciekawie, bo przeznaczony jest do codziennego użytku... Z chęcią spróbuję, więc produkt na plus!
9 - Moisture Surge Extended Thirst Relief - to jeden z najnowszych produktów marki Clinique, ma wariant dla kobiet i mężczyzn i przyznam, że przyglądałam się obu myśląc o prezentach gwiazdkowych ;) Fajnie, że uda mi się spróbować go, bo żelowa i delikatna formuła bardzo mi się podoba! Produkt na plus!
10 - Clinique Smart Night Custom-repair Moisturizer - opakowanie jest łudząco podobne do tego z 5 dnia kalendarza, więc mamy tu zestaw! Fajnie będzie sprawdzić oba te kosmetyki jako para i przekonać się, jak działają wspólnie :) Produkt (to chyba nikogo nie zdziwi...) na plus!
< jak widzicie, sporo tu pielęgnacji, ale jestem naprawdę bardzo zadowolona z tego, co kalendarz mi przyniósł do tej pory :) Mam nadzieję, że dalszy ciąg będzie równie świetny!>
11 - Deep Comfort Hand and Cuticle Cream - to chyba pierwszy produkt, który mnie tak nie podjarał ;) okej, krem do rąk i skórek, spoko, ale czy pobije moich ulubieńców? Nie wiem, będę sprawdzać ;) Produkt neutralnie przyjęty.
12 - Lash Power Mascara - bardzo się cieszę na tę czarną mascarę, miałam ją kiedyś właśnie w takiej mini wersji i bardzo dobrze ją wspominam :) Produkt na plus!
13 - Liquid Facial Soap Mild - ten żel do mycia twarzy to pierwszy punkt w 3 krokach pielęgnacyjnych Clinique, jest mi on znany, chociaż nie używam go obecnie. Mam o nim dobre zdanie, więc produkt na plus!
14 - Clarifying Lotion, twice a day exfoliator (2) - oto drugi krok w 3 krokach pielęgnacji Clinique, bardzo cieszę się z niego, bo dokładnie ten lotion używam i właśnie kończy mi się moje wielkie opakowanie! :) Produkt na plus!
15 - Dramatically Different Moisturizing Lotion + czyli trzeci krok pielęgnacji Clinique - jak widzicie, w kalendarzu dostajecie możliwość spróbowania nie tylko nowych produktów marki, ale też tej kultowej serii! Ten lotion to mój ulubieniec, mam go mega wielkiej pojemności, więc ta mała wersja przyda się na wyjazdy :) Bardzo na plus!
16 - Clinique Pop Lip Colour + Primer Rouge Intense + Base (kolor 08 Cherry Pop) - przepiękna klasyczna pomadka do ust w uroczym czerwonym kolorze. Naprawdę intensywna, nawilżająca i wydaje się być świetna - jak na pierwsze maźnięcie ;) Bardzo na plus!
17 -All about eyes - krem, którzy używam na codzień, świetny, intensywnie nawilżający okolice oczu, fajnie będzie mieć go w postaci miniatury! :)
18 - Moisture Surge Intense, skin fortifying hydrator - jak dla mnie nowość, nie znam tego produktu, więc tym chętniej go przetestuję, znów spory plus!
19 - Rinse-Off Foaming Cleanser Mousse - kosmetyk mi nie znany, więc fajnie będzie go przetestować! Ma być krokiem 0 w 3-krokach pielęgnacyjnych Clinique, ale chyba najbardziej ciekawi mnie jego musowa konsystencja - plus!
20 - Clinique Smart Vustom-repair Serum - to musi być jakiś mega zastrzyk, jestem ciekawa działań na skórze! Plus :)
21 - Moisture Surge Overnight Mask - okeeeej, kolejny kosmetyk o którym nie słyszałam... zapowiada się ciekawie! Maska, którą zostawia się na twarzy na noc, a rano widać efekty? To musi być plus!
22 - Pop Lacquer Lip Colour + Primer + Rouge Colour + Base (kolor 01 Cocoa Pop) - tu kolejny produkt do malowania ust, płynna pomadka z lakierowym/błyszczącym wykończeniem w kolorze nudziakowym. Przepięknie wygląda na ustach! A do tego - jest to pełnowymiarowy produkt, więc cieszę się na maxa! :)
23 - Pep-Start Hydroblur Moisturizer - krem do twarzy z serii Pep-Start, kiedyś miałam jego próbkę, więc zapowiada się dobrze ;) Plus!
no i dotarliśmy do końca kalendarza... i do podsumowania ;)
24 -Perfumy Aromatics In Black - miniaturka perfum o dość mocnym zapachu jaśminu... Na pierwszy "niuch" nie wiem, co o nich myśleć ;)
Czy warto było go kupić?
- Zdecydowanie TAK! Cena nie była niska, ale ilość nowości kosmetycznych, jakie mamy tutaj do spróbowania i testowania jest tego warta. Pomadka Pop Lacquer była pełnowymiarowym produktem, więc już ona sama kosztuje ponad 100 zł. Opakowanie było bardzo mocne, pięknie wykonane a dostanie się do poszczególnych okienek nie było za łatwe ;)
Dla kogo jest ten kalendarz?
- Myślę, że dla osób, które lubią pielęgnację skóry i kosmetyki Clinique. Dla osób, które szukają idealnego nawilżenia dla siebie - tutaj przekrój kremów jest niesamowity! Albo dla osób, które nie znają produktów Clinique a chciałyby nieco je poznać.
Czy kupię go za rok?
- Jeśli tylko będzie nowa edycja - bardzo chętnie! Chociaż jeśli za rok będzie też nowa edycja Rituals, nie wykluczam, że jej spróbuję :)
Co najbardziej mnie ucieszyło?
- wszystkie produkty do ust, tusz do rzęs, krem All About Eyes (który używam na codzień i fajnie będzie mieć jego mniejszą wersję), miniatura do demakijażu oczu Take The Day Off i wszelkie nowości!
---
Odliczanie kalendarza doprowadziło nas do Świąt, więc życzę Wam spełnienia marzeń i smakowitego odpoczynku!
Uściski!
M.
dużo słyszałam o tym kalendarzu. Może za rok skuszę się na niego. :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG
TINYPURPOSE OFFICIAL / klik /
Mój instagram ♡ /klik/